środa, 2 grudnia 2015
Na kuracji w Kołobrzegu
Przyjechalem wczoraj do kompleksu hotelowego Arka, tuż nad brzegiem morza. Widzę je też z okna mego pokoju. Mam coś w rodzaju studia 2+1, z tym, że mam tę "dwojke", w towarzystwie o kilka lat starszego pana.
Kuracja zaczyna się dzisiaj. Po obiedzie mam trzy zabiegi, a od jutra trochę przed obiadem, trochę po, .głównie rozmaite inhalacje i naswietlania. Pierwszy zabieg zaraz po obiedzie.
Hotel ma swoje prawa: komercja i ceny co najmniej czterogwiazdkowe. No i wszędzie zbyt głośna muzyka.
Personel profesjonalny w stylu "zimnym", czyli zawodowy uśmiech, minimum słów i sam konkret. Wyjątkiem
lekarz, z którym rozmawialo się normalnie, a przy tym bardzo dokładny i wszystko wyjaśniający. okazuje się, że personel rejestrujący i wykonujący zabiegi też bardzo przyjazny. Jest więc dobrze
Bylem początkowo trochę zawiedziony, ale powoli zaczyna mi się wszystko klarowac i wydaje bardziej przyjazne. Z panami w pokoju znajduję wspolny język, ale pewnie dlatego, że unikamy tematów drazliwych, czyli politycznych. Sam nie będę zaczynał. A jeśli oni nie zaczną, to może być nieźle. Bo jednak zdaje się, ze ludzie z kategorii 70+ bywają mocno konserwatywni.
Aura późnojesienna, mokro i trochę powiewa. Mam sobie jednak na początek ostrożnie dawkowac wychodzenie nad morze, a od jutra ma być ładniej.
Czytam na przemian prasę, szkice Adama Michnika i ni to pamiętnik ni wspomnienia Mieczysława Jastruna. Wiem, że wielkim poetą był, ale nie bardzo wiem dlaczego. Wstępny jego esej każe mi jednak potwierdzać wielkość tego twórcy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Miłego i zdrowego wypoczynku!
OdpowiedzUsuńNie oglądaj telewizji - zabójcze ! W tzw. orędziu udawał głupa machając odp. rękoma . Nie tylko naprawił wszystko co dotyczy Trybunału, to jeszcze obiecał dla oceny sytuacji powołać odp. komisje, żeby się politycy wygadali. Nie oglądaj telewizji !
OdpowiedzUsuńNie ogladam. Ale na tzw. Orędzie zostałem zaproszony i nie wypadało się wykręcić. Podziwiam Dude - on mówił i sam "migal" z myślą o niesłyszących! Inna sprawa, ze mówił bez sensu
OdpowiedzUsuń